Czym jest wścieklizna i co ją wywołuje?
Wścieklizna to śmiertelnie niebezpieczna choroba neurologiczna, wywołana przez wirusy z rodziny Rhabdoviridae. Ich głównym rezerwuarem, tj. organizmem, w którym się rozwijają, jest zwierzę – zazwyczaj dzikie (m.in. wiewiórki, lisy, małpy, nietoperze) rzadziej domowe (np. psy i koty).
W okresie inkubacji, czyli czasu od zakażenia do wystąpienia pierwszych objawów, zwierzę nie zaraża poprzez pokąsanie – drobnoustroje nie występują jeszcze w ślinie. Dopiero gdy uda się im przedostać do mózgu, a stamtąd do gruczołów (ślinianek), ugryzienie staje się groźne. Czy tylko w ten sposób wirus wścieklizny może dostać się do ludzkiego organizmu?
Czy łatwo zarazić się wścieklizną?
Wścieklizna u ludzi jest najczęściej wynikiem pogryzienia przez chore zwierzę, jednak nawet drobne zadrapania/otarcia zanieczyszczone zakażoną śliną mogą być niebezpieczne. Dotykanie/karmienie zwierząt także stanowi zagrożenie, bo wirus wścieklizny może przedostać się do organizmu człowieka przez polizanie błon śluzowych oczu, nosa czy ust.
Najczęstszymi „sprawcami” zakażeń wśród ludzi pozostają psy (według WHO jest to aż 99% przypadków[1]) – stąd wymóg, by od 3. miesiąca życia pupila wykonywać coroczne szczepienie na wściekliznę[2].
Jak uniknąć zakażenia?
Profilaktyka wścieklizny obejmuje cykliczną immunizację pupili i niewypuszczanie ich na zewnątrz bez nadzoru. Szczepienia wykonuje się też wśród dzikiej zwierzyny.
Niezwykle ważne jest unikanie kontaktu ze zwierzętami (także martwymi) szczególnie dzikimi lub bezpańskimi. Te zainfekowane są często agresywniejsze i bardziej pobudzone, co sprzyja atakom i rozprzestrzenianiu wirusa. Jak rozpoznać objawy wścieklizny u ludzi oraz u zwierząt, od których można się zarazić?
Jakie są objawy wścieklizny u ludzi, a jakie u zwierząt?
Kiedy zainfekowana ślina dostanie się do organizmu człowieka (i nie podejmuje się leczenia), wirus rozwija się i namnaża – okres inkubacji trwa średnio 2-3 miesiące. Choroba z reguły rozwija się szybciej, jeśli ugryzienie jest zlokalizowane w pobliżu ośrodkowego układu nerwowego (np. w kark, ucho).
Kolejny etap to okres prodromalny, czyli czas, kiedy pojawiają się pierwsze objawy wścieklizny u człowieka. Są to:
- gorączka,
- ból głowy,
- rozdrażnienie,
- złe samopoczucie,
- mrowienie, kłucie lub pieczenie rany.
Pierwsze objawy wścieklizny u człowieka mogą też obejmować nudności i wymioty, duszności czy zaburzenia apetytu. Długi okres inkubacji i niespecyficzne symptomy utrudniają zdiagnozowanie choroby.
Średnio do 10 dni od wystąpienia powyższych objawów, następuje ostry okres neurologiczny, mogący objawiać się pobudzeniem, światłowstrętem, hydrofobią (strachem przed wodą), zwiększonym libido, bezsennością albo stopniowym paraliżem mięśni (wścieklizna porażenna).
To stadium choroby zazwyczaj skutkuje śmiercią w wyniku zatrzymania czynności życiowych. Jeśli nie, w następnej kolejności pojawia się śpiączka i dopiero na końcu zgon[3].
Jak widać, choroba praktycznie zawsze prowadzi do śmierci. Aby zapobiec infekcji, należy unikać kontaktu ze zwierzętami, szczególnie psami, które odpowiadają za większość zakażeń u ludzi. Jak choroba objawia się u czworonogów?
Jak objawia się wścieklizna u zwierząt?
Jakikolwiek kontakt z potencjalnie zarażonym zwierzęciem może być niebezpieczny, dlatego najlepiej unikać interakcji z bezpańskimi i/lub nieznanymi psami oraz dzikimi zwierzętami. To nie zawsze jest możliwe, dlatego jeśli już dojdzie do wypadku, warto zebrać jak najwięcej informacji o stanie zdrowia zwierzęcia oraz obserwować go przez następne 10 dni. Powodem do niepokoju powinny być wówczas następujące objawy:
- wymioty,
- utrata apetytu,
- nadwrażliwość na hałas/światło,
- intensywne drapanie i lizanie rany,
- nietypowe zachowanie zwierzęcia (wycofanie/nadmierna otwartość).
To pierwsze objawy wścieklizny, po których następują najbardziej charakterystyczne symptomy:
- drgawki/paraliż,
- agresja, nadpobudliwość,
- apatia, spowolnione ruchy,
- brak strachu przed ludźmi w przypadku dzikich zwierząt,
- wzmożona praca ślinianek i trudności w połykaniu śliny (piana z pyska).
Psy są głównym rezerwuarem wirusa wścieklizny na świecie, toteż w wielu krajach (m.in. w Polsce) wprowadzono coroczne szczepienie na wściekliznę. Zwierzęta bezpańskie i/lub zaniedbane często nie są jednak chronione, co skutkuje rozprzestrzenianiem się drobnoustrojów chorobotwórczych.
Dlatego jeśli nie ma możliwości obserwacji, każde pogryzienie należy traktować jak potencjalne zakażenie wścieklizną. Gdzie ryzyko jest największe?
Wścieklizna w Polsce i na świecie, czyli gdzie jest ryzyko zakażenia?
Wścieklizna występuje niemal na całym świecie, jednak ryzyko zachorowania w niektórych krajach jest większe. Dzieje się tak w regionach, w których obowiązek immunizacji zwierząt (zarówno dzikich, jak i domowych) jest zaniedbywany. Szczepienie przeciwko wściekliźnie pozwala zahamować rozprzestrzenianie się wirusa – kraje, w których profilaktyka jest utrzymywana na odpowiednim poziomie, odnotowują stały spadek zakażeń.
Wścieklizna w Polsce
Wścieklizna w Polsce jest pod dobrą kontrolą. Ostatni śmiertelny przypadek u człowieka miał miejsce w 2002 roku[4]; brak kolejnych to zasługa profilaktyki.
Właściciele psów są zobowiązani do corocznego podawania im szczepionki przeciw wściekliźnie. Wymóg ten nie dotyczy pozostałych zwierząt domowych, jednak immunizację zaleca się, gdy pupil (np. kot) jest wypuszczany na zewnątrz bez nadzoru właściciela. Dodatkowo, od wielu lat przeprowadza się profilaktyczne szczepienia dziko żyjących lisów, które swego czasu były w Polsce głównym rezerwuarem wirusa.
W przypadku pokąsania/polizania przez zainfekowane zwierzę obowiązkowo wykonuje się tzw. poekspozycyjne szczepienie na wściekliznę dla człowieka. Według raportów Państwowego Zakładu Higieny (PZH), co roku w Polsce odnotowuje się kilka tysięcy takich przypadków (8-10 tys. w ostatnich latach)[5].
Wścieklizna na świecie
Podróżujący do Australii, USA, Kanady czy krajów Europy, raczej nie powinni obawiać się infekcji – profilaktyka wścieklizny jest tam na naprawdę zadowalającym poziomie.
W krajach takich jak Rosja, Jordania, Kuba czy Honduras choroba u psów stanowi zagrożenie zdrowia publicznego. Niemal na całym kontynencie afrykańskim, w południowej części Azji oraz w niektórych krajach Ameryki Łacińskiej odnotowuje się przypadki zakażeń nawet u ludzi. Według WHO, co roku na świecie odnotowuje się około 59 tys. zgonów wywołanych przez wirus wścieklizny[6]. Sytuację epidemiologiczną w obrazowy sposób przedstawia poniższa mapa:
Czy łatwo zarazić się wścieklizną w podróży? Powyżej zaznaczono regiony, do których warto rozważyć profilaktyczne szczepienie na wściekliznę dla człowieka przed podróżą. Jako że dostęp do immunoglobuliny potrzebnej pokąsanym, nieuodpornionym osobom, jest w wielu zakątkach świata ograniczony, warto skonsultować się z lekarzem medycyny podróży w sprawie zasadności immunizacji przed wyjazdem.
Wścieklizna nietoperze
Szczepionki przeciw wściekliźnie są zalecane szczególnie podróżującym, którzy planują eksplorowanie jaskiń. Meksykańskie cenoty czy Marmurowe Jaskinie w Chile co roku przyciągają mnóstwo turystów. Osoby planujące tego typu atrakcje podczas wakacji, powinni zadbać o swoje zdrowie przed wyjazdem.
Wścieklizna a nietoperze
Odnotowano kilka przypadków zakażeń u grotołazów, którzy mieli kontakt z aerozolem zawierającym wysokie stężenie wirusa wścieklizny; pogryzienie czy polizanie pozostaje jednak najczęstszym sposobem rozprzestrzeniania się choroby.
Ugryzienie nietoperza odpowiada w obu Amerykach za większość przypadków choroby wśród ludzi. W Afryce są główną przyczyną zakażeń wścieklizną razem z szakalami, mangustami i lisami. Nietoperze w Polsce także są jednym z głównych rezerwuarów wirusa.
Kiedy zalecana jest szczepionka na wściekliznę dla człowieka?
Jeśli chodzi o ludzi, przedekspozycyjne szczepienie przeciwko wściekliźnie nie figuruje w polskim indeksie jako obowiązkowe. Jest zalecane dla tzw. grup podwyższonego ryzyka, czyli osób, które mają większy kontakt ze zwierzętami i są bardziej narażeni na zakażenie. Są to:
- leśnicy,
- myśliwi,
- grotołazi,
- studenci zootechniki,
- pracownicy schronisk,
- lekarze/studenci weterynarii,
- pracownicy ogrodów zoologicznych,
- turyści (szczególnie ufne wobec zwierząt dzieci) podróżujący do krajów zagrożonych wirusem wścieklizny.
Polski akcent w profilaktyce wścieklizny
Polski wirusolog, immunolog, wakcynolog i biotechnolog prof. Hilary Koprowski opracował szczepionkę przeciw wściekliźnie, która była mniej bolesna niż preparat podawany pod skórę brzucha autorstwa Louisa Pasteura. Polski profesor wynalazł też doustną szczepionkę dla zwierząt.
Dzięki dostępności profilaktyki, wścieklizna u ludzi w Polsce nie stanowi zagrożenia – w ostatnich latach odnotowuje się jedynie sporadyczne przypadki zachorowań wśród zwierząt. Jak już wspomniano, szczepienia ochronne mogą być przedekspozycyjne; przeciwieństwem są poekspozycyjne. Czym różnią się jedne od drugich?
Czym jest profilaktyka przed- i poekspozycyjna?
W ratowaniu ludzkiego życia stosuje się zastrzyki przeciw wściekliźnie po ugryzieniu psa (lub innego zwierzęcia) oraz profilaktyczne szczepienia ochronne w grupach ryzyka. Chociaż choroba jest śmiertelna, to można jej skutecznie zapobiegać dzięki immunizacji.
Jeśli chodzi o dostępne szczepienie przeciw wściekliźnie, to u ludzi w Polsce stosuje się Verorab, który nie tylko wytwarza tzw. pamięć immunologiczną, ale także zapobiega zainfekowaniu nawet po ugryzieniu. Preparat zawiera inaktywowanego (zabitego) wirusa i jest podawany w formie domięśniowych zastrzyków. Kliknij w odnośnik, by dowiedzieć się więcej (Verorab). Trzeba pamiętać, że dawkowanie różni się w zależności od przeznaczenia szczepionki (przed/po ekspozycją).
Poekspozycyjna profilaktyka wścieklizny (po ugryzieniu)
Profilaktyka wścieklizny w TropicalMed
W ośrodku TropicalMed zastrzyki przeciw wściekliźnie po ugryzieniu psa nie są wykonywane. Pacjenci mogą jednak liczyć na profilaktyczne szczepienie przedekspozycyjne.
Profilaktyka poekspozycyjna (PEP) to ustalone procedury działania w przypadku podejrzenia wścieklizny u człowieka, które należy podjąć jak najszybciej, najlepiej do 24 godzin od narażenia na czynnik zakaźny. Wyróżnia się trzy strategie działania:
- Oczyszczenie skóry narażonej na kontakt z wirusem – gdy skóra pacjenta nie jest naruszona.
- Obmycie rany + zastrzyk przeciw wściekliźnie – gdy do skaleczenia/zadrapania mogła dostać się zainfekowana ślina zwierzęcia.
- Oczyszczenie rany + szczepionka na wściekliznę dla człowieka + podanie immunoglobuliny (przeciwciał) – w przypadku pogryzienia przez zainfekowane zwierzę lub bezpośredniego kontaktu z nietoperzami.
Aby uniknąć infekcji u osób, które nie były wcześniej szczepione, potrzebne są nie tylko zastrzyki przeciw wściekliźnie po ugryzieniu (zazwyczaj w schemacie pięciodawkowym: dzień 0-3-7-14), ale także immunoglobulina. Osoby uodpornione z reguły nie muszą jej przyjmować.
Więcej informacji o opatrywaniu rany po pokąsaniu można znaleźć tutaj: jak postępować po pogryzieniu przez psa?
Przedekspozycyjna profilaktyka wścieklizny (w grupach ryzyka)
Przed podróżą, podjęciem ryzykownego zawodu czy możliwym narażeniem się na kontakt z wirusem wścieklizny w inny sposób, zaleca się profilaktyczne szczepienie na wściekliznę dla człowieka. Jest ono podawane w schemacie trzydawkowym (dzień 0-7-21 lub 28). Przejrzysty schemat uodparniania zaprezentowano na poniższej grafice:
Szczepienie przeciwko wściekliźnie Verorab [schemat]
Należy pamiętać, że przedekspozycyjna szczepionka na wściekliznę dla człowieka jest dostępna w TropicalMed dla każdego pacjenta od 3. roku życia.
Jeśli to konieczne (ze względu na stałe ryzyko zakażenia), podaje się dawki przypominające, kiedy cykliczne testy serologiczne wykażą niski poziom VNA (vaccine-induced neutralizing antibodies), czyli według badań co około 10 lat.
Verorab szczepienie dwudawkowe
Szczepionka na wściekliznę dla ludzi może być też zastosowana w tygodniowym, dwudawkowym schemacie; Verorab podaje się wówczas w dniu 0 i 7.
Przed- lub poekspozycyjne szczepienie przeciwko wściekliźnie to najlepszy sposób ochrony. Czy istnieją jednak inne sposoby zapobiegania chorobie, kiedy dojdzie już do kontaktu z materiałem zakaźnym?
Wścieklizna leczenie – czy da się zwalczyć chorobę?
W rozpoznaniu choroby materiałem diagnostycznym są ślina i płyn mózgowo-rdzeniowy. W diagnostyce pośmiertnej jest to tkanka mózgowa. Wściekliznę można też zidentyfikować na podstawie przesłanek klinicznych (symptomów), jednak kiedy pojawią się pierwsze objawy wścieklizny u człowieka, jest już z reguły za późno na podjęcie jakiegokolwiek leczenia.
W historii medycyny odnotowywano sporadyczne przypadki dojścia do zdrowia po zakażeniu bez natychmiastowego podania szczepionki poekspozycyjnej.
Najlepiej opisany dotyczy Jeanny Giese ugryzionej w rękę przez zakażonego nietoperza. Zastosowano u niej tzw. protokół Milwaukee. Dziewczynę wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej ze znieczuleniem i podawano jej amantadynę i rybawirynę[7]. Po wybudzeniu pacjentka musiała jednak na nowo uczyć się samodzielnie chodzić czy jeść, więc mimo leczenia i ogromnej dozy szczęścia, zakażenie nie obyło się bez poważnych następstw.
W Brazylijskim Recife udało się wyleczyć 16-latkę, u której zastosowano kurację podobną do opisanej powyżej, jednak ze względu na nieznaczne różnice, nazwano ją protokołem z Recife.
Zważywszy na to, że na chorobę, jaką jest wścieklizna leczenie jest praktycznie niemożliwe, a zakażenie bez podjęcia natychmiastowych działań (immunizacji) z reguły kończy się śmiercią, warto zainwestować w swoje zdrowie i zgłosić się na immunizację. Ile kosztuje szczepienie na wściekliznę w TropicalMed?
Szczepienie przeciw wściekliźnie cena – ile wynosi w TropicalMed?
Wścieklizna u ludzi w Polsce raczej nie jest zagrożeniem – szczepionki i przeciwciała po ugryzieniu są ogólnodostępne, a poszkodowany może liczyć na szybką i bezpłatną pomoc medyczną. Warto jednak zaszczepić się przed podróżą, szczególnie do Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej. Na całkowity koszt immunizacji składa się cena preparatu oraz kwalifikacja lekarska. Ile kosztuje szczepienie na wściekliznę w TropicalMed?
Szczepienie przeciw wściekliźnie cena = szczepionka (399 zł/dawka) + kwalifikacja lekarska (70 zł na każdej wizycie).
Preparat w TropicalMed jest dostępny na miejscu i przechowywany w odpowiednich warunkach. Kwalifikacja i szczepienie na wściekliznę odbywają się w jednym obiekcie, co jest wygodniejsze i pozwala zaoszczędzić czas. Wykwalifikowany lekarz medycyny podróży poda preparat ochronny w bezpiecznych i komfortowych warunkach na podstawie szczerej oceny ryzyka zakażenia wirusem wścieklizny w podróży/miejscu pracy.
Serdecznie zapraszamy na wizytę!
FAQ - często zadawane pytania
Jak objawia się wścieklizną u ludzi?
Początkowe objawy wścieklizny obejmują mrowienie i/lub drętwienie w miejscu pogryzienia lub zadrapania oraz rozdrażnienie i bóle głowy. Następnie pojawiają się dezorientacja, pobudzenie i niepokój, omamy oraz hydrofobia. Ostatnim etapem choroby jest porażenie nerwów skutkujące śmiercią.
Po czym poznać, że zwierzę ma wściekliznę?
Zwierzę chore na wściekliznę zachowuje się nietypowo – domowe (np. psy) mogą być wycofane lub nadmiernie pobudzone, wykazywać nadwrażliwość na światło czy intensywnie lizać miejsce zranienia. Dzikie (np. lisy) często zatracają naturalny lęk przed człowiekiem. Należy pamiętać, że nie typowe objawy nie występują w 100% przypadków, dlatego należy unikać kontaktu z nieznanymi lub dzikimi zwierzętami.
Czy wścieklizną u człowieka jest uleczalna?
Natychmiastowe podanie szczepionki i immunoglobuliny po ugryzieniu przez zainfekowane zwierzę pozwala uniknąć śmiertelnej infekcji. Jeśli profilaktyka poekspozycyjna nie zostanie zastosowana, a u człowieka pojawią się kliniczne objawy choroby, zakażenie niemal w 100% kończy się śmiercią. Nie ma bowiem specyficznego lekarstwa zwalczającego wirusa wścieklizny.
Ile osób w Polsce umiera na wściekliznę?
Dzięki szczepieniom profilaktycznym zwierząt (dzikich i domowych) i ludzi narażonych na zakażenie (np. weterynarzy) oraz ogólnodostępności profilaktyki poekspozycyjnej, nie odnotowuje się zgonów w wyniku wścieklizny wśród ludzi. Ostatni śmiertelny przypadek w Polsce miał miejsce w 2002 roku.